wtorek, 21 października 2025

Dlaczego informatycy często nie lubią audytów RODO


 


💻 Dlaczego informatycy nie lubią audytu RODO

1. Audyt to „papierologia”, nie technologia

Informatycy są praktykami — wolą konfigurować systemy, niż wypełniać tabele i formularze.
Audyt RODO często skupia się na dokumentacji, politykach i procesach, a nie na faktycznych zabezpieczeniach technicznych. Dla specjalisty IT to strata czasu, bo nie widzi tu bezpośredniej wartości technicznej.

2. Brak wspólnego języka z działem prawnym

RODO to domena prawników i inspektorów ochrony danych, którzy operują pojęciami typu „podmiot przetwarzający” czy „zasada minimalizacji”. Informatycy myślą raczej o serwerach, logach i backupach.
Efekt? Trudna komunikacja i wrażenie, że audyt to „obca planeta”.

3. Obawa przed wskazaniem błędów

Audyt to zawsze ryzyko, że ktoś znajdzie lukę w zabezpieczeniach lub błędną konfigurację. Nawet jeśli drobną, to dla informatyka oznacza to potencjalną krytykę lub dodatkową pracę.

4. RODO postrzegane jako „hamulec” innowacji

Część specjalistów IT uważa, że przepisy ograniczają swobodę wdrażania nowych rozwiązań — np. chmurowych czy analitycznych. Audyt RODO bywa więc traktowany jako przeszkoda w eksperymentowaniu i automatyzacji.

5. Brak zrozumienia celu audytu

Gdy audyt jest źle zakomunikowany („bo trzeba”), informatycy nie widzą sensu.
Ale jeśli pokaże się, że chodzi o realne bezpieczeństwo danych i usprawnienie procesów, postawa zmienia się diametralnie.


🔄 Jak to odwrócić?

  • Włącz IT w planowanie audytu od początku.
  • Używaj konkretów technicznych zamiast prawniczego żargonu.
  • Pokaż, że audyt to szansa na usprawnienie i ochronę zespołu IT przed incydentami.
  • Doceniaj rolę informatyków – to oni faktycznie realizują zasady RODO w praktyce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Post Polecany

Narzędzia do RODO

  Kurs RODO dla JDG Prowadzisz jednoosobową działalność gospodarczą i zastanawiasz się, czy RODO dotyczy także Ciebie? Tak – nawet JDG musi ...

Popularne Posty